Hej, hej - Mars napada
Dookoła ludzi gromada
Hej, hej - Mars atakuje
Żadnej litości nie czuje
Hej, hej - Mars napada
Owoce pracy naszej zjada
Hej, hej - ludkowie biedni
Kolejny zlew powszedni
Kazik Staszewski - Mars napada
Stoję pod a2, gadam z Kickiem. Nagle krótkie spojżenie na ulicę i...
-Ty patrz! Misja na marsa!
I szybki sprint :D
Wybaczcie, że zdjęcie nieco nieostre, ale robione w biegu :D Takich rzeczy się nie widuje na codzień :D
Piątkowy wieczór cudnie spędzony w cudnym gronie. :) Zabawa do 2, a potem spacerek na Statoila... i tak przepadły pieniądze na bilet dla kumpla :D
A! I jeszcze jedna rzecz: sms "Kaśka prowadzi różaniec w radiu maryja teraz" xD Myślałem że umrę ze śmiechu

A wczoraj (sobota) czułem się jak w pracy xD 8 godzin pracy przy doprowadzeniu komputerka do porządku :D Taką pracę to ja lubię :)
A dziś nauka... może uda mi się coś wykrzesać z niczego i ruszyć do przodu projekt z AK :D
Cudowne szaleństwo i bujanie na krawędzi ryzyka.