tak mnie wzięło na wspominki...
jestem chora ale to nic strasznego...
jutro moze być miły dzień...
o ile można tak w ogóle nazwać jakikolwiek dzień...
nic nie jest dobrze....
nic dobrze nie bedzie...
dlaczego???
może poprostu dopiero po czasie docierają do mnie te informacje?
które?
wszystkie z ostatniego miesiąca...
a najbardziej te dwie...
te dwie wiadome większości...
boli jak sam skurwysyn...
ale to nic...
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? Jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
Inni użytkownicy: kikakika1997ladymoonlighttommladekbembamztikdanielo90xanciaaatrutekjadziakowalskaoddajciemiphotobloga
Inni zdjęcia: 1549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawsteTaka sytuacja. biesikBudzikom śmierć bluebird11Daleko od zachwytu. ezekh114Statek nacka89cwa