a maciezdjęcie z pały robione 10 czerwca 13 roku:)
tiaa.. w poniedziałek wyprowadzka,juz jestem spakowana. bedę tęsknić za Wami moi kochani:(:( ale obiecuję że bede odwiedzać! fbl też bede odwiedzać. hm. jak narazie nie mam internetu ale jak założe to obiecuje że pierwsze co zrobie to wrzuce zdj z stancji;)
cieżki dzień dziś miałam. całe szczęście że juz się powolutku kończy.:)<jupi>
wstane z łóżka z myślą że niedziela bedzie nieziemsko lepsza. i że będę sie tego dnia czuć jak w niebie.:)) <oby nie była to tylko myśl>
w poniedziałek jeszcze do lekarza po skierowanie a od wtorku znowu rehabilitacja. mam nadzieje że dojde w końcu do siebie. może Wy nie wiedzicie tych szczegółów w moim wyglądzie ale ja widze i źle sie z tym czuje. a szczególnie że nos mi sie nie marszczy. ;/ nie moge nawet sie z nikim podroczyć bo wszyscy myślą że ja na poważnie. ehh.. miejmy nadzieje że bedzie lepiej.
zrobiłam dzisiaj torta dla brata<Jarka> kończy 2 pażdziernika 23 latka. ale jutro świętujemy tą nieziemską uroczystość bo przecież mnie nie bedzie 2 października;D
hm. w poniedziałek inauguracja na 15. nie wiem czy bede bo mam do lekaża na 14 w Lidzbarku Warmińskim. no cóż trudno. najwyżej siostra pójdźie za mnie. ;P hah.;D
najlepsza akcja z wczoraj? hm. z siostrą sie pakowałam i dla niej tych wszytskich rzeczy wychło 4 kartony i duży worek na śmieci w których są ubrania a ja tak skromnie w 3 pudełeczka;D nie licząc reklamówki z butami.;P
tak a na rozpoczęcie pakowania mówiła" Daria tylko nie wyorażaj sobie że możesz wziążć dużo rzeczy, pamiętaj że tam jest mało miejsca a ja też chce gdzieś pomieścić swoje rzeczy"
hah jak to napisałam i sobie to wspominam to już płacze ze śmiechu.;D
takk.. nie wiecie nawet jak to jest zatrzymana przez policjanta w tym samym tygodniu 2 razy;D i to jeszcze przez tego samego, o tej samej porze i w tym samym miejscu.
pozwólcie że teraz opowiem te zdarzenia;D czytajcie tylko uwarznie;D
a wiec: jade sobie jade. patrze teren zabudowany, dobra to sobie zwolnie do tych 55 km/h dalej patrze a tam jakis ludek w białej czapce stoi. tak sobie myśle:"jejku tak ciepło a on w czapce,nieżle" no nic jade sobie dalej. a tu sie okazuje że ten"ludek" to policjan i macha "lizakiem". ja w brech jak to zauwarzyłam. no nic jak zatrzymuje policjant to trzeba sie zatrzymać. zwolniłam zjechałam na pobocze, zatrzymałam sie, zaciągnełam ręczny, zgasiłam silnik i wyjełam kluczyki. zaraz podchodzi do samochodu policjant i mówi: Policjant:"dzień dobry" ja:"dzień dobry" i sie uśmiecham, po chwili dodaje: czy coś sie stało?, jechałam nie przepisowo?policjant:"niestety trudno mi to orzec ale pani nie wygląda aby miała 18 lat"
ja:"jak to? jak jeżdże samochodem to samo przez sie oznacza że mam 18 lat a nawet mam skończone 19.." policjant:"niestety prosze dowód osobisty "podałam dowód osobisty,po pewnej chwili dodał"ale rejestracyjny też.."ja: rejestracyjny zawsze mam bo woże w schowku" bez zastanowienia sie wyjełam z schowka dowód rejestracyjny i z uśmiechem na twarzy podałampolicjant z niedowierzaniem że mam ukończone lata patrzy w dowód osobisty i mówi: "ładne zdjęcie, siostry?" wybuchł śmiechem a ja z nim:)policjant:"no dobrze prosze podać kluczyki od auta"ja" ale po co?"policjant:" prosze nie stawiać oporów. musze sprawdzić panią w bazie. a kluczyki są mi potrzebne w razie jakby dla pani coś odliło i chciała uciez z tego miejsca."ja:"ale ja wyglądam na taką?!"policjant:"nie," i znowu zaczął sie śmiać.ja: "okey,"juz wyciągnełam kluczyki chciałam mu podać policjant: ja żartowałem" znowu sie śmiał po pewnej chwili dodał "no dobrze, może pani jechać. ale prosze ostrożnie. tu jest pani dowód osobisty i rejestracyjny"ja: z uśmiechem na twarzy,"dziękuję, do widzenie!";D