Podeszłam do niego i spojrzałam na efekt jego pracy. Sciany wyglądały ładnie , postarał się. Musnęłam jego usta pstrykajac go w nosek.
- No mój malarzu powiem ci , że to wygląda nieźle. Napracowałes się więc idź się wykąpać a potem pomyślimy o jakiejś niespodziance co ?
Uśmiechnął się do mnie szeroko i zniknął za drzwiami. Położyłam się na łóżku i puściłam jedną z płyt którą kupiłam . Nie była taka zła . Muzyka Krisa zaczęła mnie przekonywac i podobać mi sie. Po chwili zauwazyłam paczkę papierosów lezących na biurku. Pomyślałam , że pewnie są mojego chłopaka. Zastanawiałam się jak smakuje papieros . Nigdy w życiu nie paliłam a nawet nie przebywałam w jednym pokoju z osoba palącą . Kris nigdy przy mnie nie palił. Postanowiłam spróbować . Wyjęłam jednego i włożyłam sobie do ust. Zapaliłam go i zaciągnęłam się . Kiedy dym znalazł się w moich ustach zaczełam się krztusić i kaszleć. Jednak postanowiłam nie przestawać.
- Przyzwyczaisz się Lexi - powiedziałam sama do siebie.
W końcu po kilku zaciągnieciach kaszel ustał. Wyrzuciłam peta do pustej szklanki na biurku i w tym samym momencie zauwazyłam, ze w pokoju unosza się kłeby dymu . Już miałam otwierać okno kiedy w pokoju z powrotem pojawił się Kris. Podciągnał nosem . Odwróciłam się w jego stronę i aż zamarłam. Był ubrany jedynie w jeansy. Nie miał koszulki i tym sposobem ukazywał nagi i umięśniony tors. Mokre włosy opadały mu na twarz a kosmyki włosów przyklejały się do jego czoła. Od czasu do czasu odgarniał je jednak one nie dawały za wygraną .
- Kochanie ty paliłas ?
- Tak i o dziwo nie było tak źle jak myślałam . Trochę pokaszlałam ale przeszło .
Zmarszczył brwi . Wyglądał jak mały zagubiony chłopczyk. Był taki męski a zarazem kochany i czuły.
- Zaskakujesz mnie ciągle. Kocham Cię wiesz ?
Uśmiechnęłam się słysząc je . Nim zdązyłam cokolwiek powidziec był przy mnie i przytulał mnie swoimi slinymi ramionami. Byłam drobną dziewczyną więc za każdym razem uważał aby mnie nie zmiażdżyć .
- Też Cię kocham .
Wyszeptałam i sekundę później nasze usta połączyły się w namiętnym pocałunku. Opadliśmy na łóżko a moje ręce powędrowały na jego klatkę piersiową .
na dziś dość , do jutra
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam