Jedno życie się rodzi, drugie umiera. Taka kolej rzeczy. Będę miała kuzyna.. Jest dobra wiadomość. Cieszę się. Natomiast jest to tylko chwila radości, zaraz potem znów wracam do punktu wyjścia. Ale trzeba mieć nadzieję, bo ponoć to ona umiera ostatnia. Tak słyszałam, choć w praktyce wygląda to nieco inaczej. Moja piosenka na dziś.? Zdecydowanie: Eminem - Space Bound. Ona dodaje mi otuchy i w duszy zapowiada lepsze jutro. Szkoda tylko, że wciąż te wszystkie wpisy, są takie szare. Ale niestety nie jest kolorowo.