Rysiek i Kubus xD

Wczoraj tak sobie przeglądałam zdjęcia z któregoś pięknego letniego dnia z wypadu do Myślęcinka.

Rysiek i Kubuś xD Plejasy ;D haha

Proszę zwrócić uwagę na ich mimikę, postawę i układ dłoni ;) Cos pięknego ;P

A więc już dawno po feriach ;P i zbytnio mi to nie przeszkadza :)

Każdy dzień wydaje się być piękniejszy od poprzedniego ^^

Praktyki? Bajecznie ^^

Zapieprz jak cholera co o dziwo mi się podoba ;P

Więcej nabywam zawodowej wiedzy niż w tej pieprzonej szkole w której roi się od niepotrzebnych mi do dalszego życia informacji i bzdur. Ludzie w pracy - prawie jak rodzina. Codzienne przysmaki pani Gizeli - mmm... smakusie ^^. Odwalanie połowy roboty Głównego Księgowego(Czytaj mojego opiekuna zwanym dalej Panem Tomkiem) sprawia mi niemalże przyjemność :). Katorga kiedy to przychodzę rano, a Pana Tomka jeszcze nie ma a nikt inny nie ma nic dla mnie do roboty i jestem zmuszona grać w pasjansa, bo teraz już nawet internet mnie nudzi.

Jedyny minus praktyk to codzienne czytanie prasy, co zdaniem mojego opiekuna jest niezbędne do posiadania bieżących informacji z dziedziny księgowości, prawa i przedsiębiorczości. Nie lubię czytać artykułów, których i tak kompletnie nie rozumiem.

Mój dobry humor nie ma granic :)

Jedynie 2 poprzednie dni były bardzo melancholijne nie wiedzieć czemu.

Ale wszystko wróciło do normy ;D

Aż chce się żyć

Czas się zrelaksować i pograć w tekkena xD

Buziam ;* ;* ;* ;* ;*