Cisza - nastała cisza. Moment, który był przed chwilą zapamiętam, do końca mych dni. Odczuwam pełną swobodą - tym co zrobiłem udowodnilem, że jestem wolny - WOLNY ! Życie jest bardzo kruche, bardzo ale to bardzo. Nie sądziłem, że aż tak - to były ułamki sekund, sekund, które zabrały niektóre życia winnych ludzi. Ludzie - bo to właśnie oni byli winni - sądzili, że wygrają ze mną. Ciekaw jestem jak mieli wygrać - nie mieli szans. Z wyjątkowo inteligentną istotą ludzką nikt nie ma szans. Szanse zostały im odebrane. Tej 5-ce wyjątkowo winnych osób.
Osoba nr.1 - kobieta lat 18.
Wydawała się przebiegłą osobą, która odkryje me zamiary - lecz nie odkryła. Skończyła się zabawa - koniec jej był wyjątkowo bliski. Najprawdopodobniej czuła, że jej koniec jest bliski. Widziałem jej kroki, które były coraz szybsze, a jednocześnie niepewne. Nie wiedziała po jakiej ziemi stąpa, najwidoczniej mimo tego, że kilkakrotnie mnie widziała nie pomyślała, że ja tam będę. Ostatnie sekundy jej były dla mnie swoistą ucztą. Nienawiść do tej kobiety spowodowała mój odruch. Nabrała się na 5 zł buhaha. Kucnęła . . . Wtedy o jej głowę otarł się łom. Upadła i wyszeptała " To Ty". Spoglądając na nią z góry stwierdziłem, że jest żałosna. Czerwona ciecz zmieszała się z jej włosami. Zostawiłem klejąc kartkę z napisem - 1 ...
Pozdrowienia dla :
Damiana, Martini,Monikę, Ani :P, Marzeny i innych :P
Podana historia jest jedynie fikcją literacką. Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń przypadkowe