Zdj bardziej nowsze ponieważ z zeszlej soboty. Kot nie był mega zadowolony bo Niko go trochę poszturchal ale czego nie robi się na potrzebe zdjęć.
Podczas jazdy tak przy okazji na dobry początek tygodnia rozwalilam sobie kolano chyba tylko ja mam takiego farta . Postaram się jeszcze dodać zdj z tej soboty.
Fotografem była moja Martysia