Tak dalekie są jeszcze moje plany, ech...
Źle się czuję. Najprawdopodobniej to sprawka ciśnienia. A ja, jak głupia, siedzę na komputerze. Totalnie osłabiona, mega śpiąca. Do tego jeszcze łepetyna napieprza jak jeszcze nigdy w, tym roku...
Dajemy radę. Jeszcze 2 dni i weekend. 2 tygodnie i wolne...