WRRRRR! ALE DZISIAJ ZJEBAŁAM! pierwszy dzień nowej diety a ja obrzerałam się jak jakas świnia!
nawet nie będę pisać co zjadłam, jest mi niedobrze! w pewnym momencie nawet poszłam do kibla i trochę się wyrzygałam, ale nie zwróciłam wszystkiego co zadałam; /jutro 500 kcal! dam rade!!!!!!!!!!!
wybaczcie mi dzisiejsze wpierdalanie;/
brak zasilacza.... znowu! nie będzie mnie!