Ale jak to do cholery?
Czemu mam ustąpić? Jestem przecież asertywny kolego...
Gitary brak prowadzi do osamotnienia i odwodnienia ogranizmu. Potem ma się powikłania io palce już nie bolą.
No ale kto wie co to jest. Może po prostu szuneczkowaty męzełek z serca.
W sumie jutro próbejszyn mamy z Dawidupem i Wojtuchem.
Alexander Fredro by pozazdrościł takiego składu na majówkę.
USBUSBUSBUSBUSBUSBUSB.
I to wcale nie jest zmodyfikowany kod genetyczny.
Mam w sobie siłę, żeby wytrzymać tak długo, aż ją stracę.
A tym czaasem ja...
' Na windzie mieszka szatan, czarna magia.
Wolno zapalają się neony.
Już po godzinach szczytu.
Wracam z radia. jestem lekko uwalony.
Oczy mi się rozjeżdżają, nie zgadzają mi się strony'
Tylko obserwowani przez użytkownika petero
mogą komentować na tym fotoblogu.