Nikt nie lubi poniedziałków.
Ale nie ja.
No cóż, normalny dzień.
Ale ten poniedziałek był dla mnie zajebisty.
Dlaczego?
3 powody.
Po pierwsze, na lekcji angielskiego i szwedzkiego odwiedził naszą klasę autor pewnej książki i rozmawialiśmy z nim o książkach.
Zakupiłem jego książke, Cirkoli.
Po drugie, zakupiłem również pierwszy sezon Doctora Who.
Po trzecie, po raz drugi zobaczyłem w kinie film Hobbit.
O Hobbicie słów kilka, film jest świetny, moim zdaniem jest prawie tak dobry jak Władca Pierścieni.
Minusem może być fakt że film został podzielony na 3 części, tak więc w Niespodziewanej Podróży znajdują się jedynie pierwsze rozdziały z książki (dokładniej mówiąc, pierwsze 6.)
Polecam.