Ja juz nie wytrzymuje.Chora więć mój dzien przez ostatni czas wygląda mnie wiecej tak : budze sie, ogladam TV (mtv,axn,canal + albo co sie nawinie)siedze na kompie,no i leze,leze,leze.Codziennie rano Joan z Arcadii,potem "Co spotka pana chłodka" (takiego debilstwa jeszcze nie widziałam ,wiedzieliście ze pan chłodek jest białawy a gosciu szczupławy,a Pan Jurek robbi magnesy?) no i mtv o koszmarnych randkach,szał ciał i co tam leci."Gorąca laska" to film który mnie strasznie rożsmieszył xd.Turbodynomena [*] zastapił jakis Pan Es ;/ I jak bd teraz lepsza o 50% w czymkolwiek? Notke Kasi napisałam i nie miałam pojecia co napisać.Czytam sama te głupie dowcipy dnia,które juz nie są takie niby smieszne z "kaloryfenkami".Nie wiem czy jutro juz iśc do budy.I wgl nie wiem co w tej notce napisac wam.Nic sie ciekawego nie dzieje ani nic.Moze bd pisać czesciej notki ? A no i musze w sql zas si wyklócac z baba z wosu bo mi 3 dała i bd ja nekac tak jak w zeszłym roku aż mi da 4. A testy poszły masakycznie.I tyle...
Bye .