Dziwne zdjęcie jak cholera xP
Mam dosyć.. Mam dosyć tego, że ludzie wyrzucają z siebie na mnie swoje chimery, złości, niezadowolenia.. Mam dosyć.. nie braku zainteresowania, nie że ludzie przechodza wobec siebie obojetnie.. Nie tego.. Nikt nie pomaga bez interesowanie, zawsze jest dług.. jak to mówią "wdzięczności".. Heh.. czasem trudno o pomoc.. To okropne, być zdanym tylko na czyjąś laskę. Tu już nie chodzi o pieniądze, czy o sprawy materialne.. o coś takiego jak drobny gest.. Odrobina SZCZEREGO uczucia. To śmieszne, bo uświamamiam sobie po raz kolejny to samo.. Że życie właśnie takie jest. Ale dlaczego nic na to nie mogę, ludzie bezbronni, z krańców swiata, "nadziani", kurwa, WSZYSCY LUDZIE! A wiecie dlaczego ludzie co mają wszystko użalają się nad sobą? Bo i tak wiedzą, że nad nimi wisi takie same gówno i są takimi samymi robalami. I nie dają rady.. heh.. bo brak im wiary, która nas trzyma nas przy życiu, tej pojebanej nadziei.. Hah.. I tu znów paradoks.. Zabawne.. Nie mają jej, bo myslą, że mają wszystko. PAradoks w chuj. ha ha ha.. Ale nie bądźmy nienormalni. Sa przecież szcześciarze. xD To ci, którzy w swoim cholernym życiu choc raz doznali pięknego i w chuj zajebistego uczucia zwanego MIŁOŚCIĄ. Ta co jest zajebiście Boska. Ale my ludzie taki se los zgotowaliśmy, że sami ją sobie zasłaniamy.. Nie muszę się już w to zagłebiać, bo wiadome jest czym jest to "wielkie gówno". I wniosek, w sumie trudno to nazwać wnioskiem: I jak tu cholera nie być bezbronnym robakiem..