Basiunia inaczej mówiąc ,,,
nie wiem co tam u nich wiem tylko, ze mój kochany koniś wylazł w nocy (nie wiem której) z boksu i całą noc chodził po stajnii :D no i troszeczke narozrabiał -na szczęście nic mu sie nie stało ;)
na konie chyba w sobote i chciałabym pojechać niedługo do Henrykowa ale zobaczy sie jeszcze ;D
a tak po za końmi no to kurde nic mi sie nie chce -.-" papa <3