jestem chora. mam zapalenie zatok, czuję się slabo, znów mam mieszanie w głowie nie wiem czy to dobrze czy źle. wiem że pewien chłopiec miesza dużo. czasem chce od tego uciec ale nie potrafie a dlaczego? bo myśle o nim i to za dużo. za 4 dni wraca tatuś :) zastanawiam się czy poprzedni wpis nie zrujnuje mi na nowo psychiki, bo zjednej strony cieszę się że napisał a z drugiej wiem że znów bedę cierpiała bo narobi nadziei i powie że mam nie pisać, znam go zbyt dobrze, pogoda jest do dupy zimno. zatoki mnie bola. przyjaciele są blisko pomimo że brat wkurza-,- jutro coś dodam, ciepłego wieczoru życze ;d