Zastanawia mnie jeden fakt, dlaczego tak ciezko przychodzi nam pojecie wybaczania ? Przeciez od samego poczatku kazdy z nas jest uczony ze powinno dawac sie druga szanse, ze sie powinno byc milosiernym i powinno sie wybaczac....
Dzis uslyszalam ze to pewna polisa na zycie. Od dawna wiadome jest ze boimy sie cierpiec, boimy sie ze cos co przyspaza nam wiele bolu moze zadzialac drugi raz z podwojona sila. Z jednej strony kiedy slyszy sie opowiesci ludzi, i slyszy sie pytanie " a co Ty bys na moim miejscu zrobil? wybaczyl bys?" odpowiada sie dosc czesto " Tak, daj tej osobie druga szanse, jezeli ja zmarnuje bedziesz wiedziala ze nie byla tego warta, ale jak tego nie zrobisz bedzisz zalowala tego jeszcze bardziej".....
Tylko kiedy dotyczy to samych nas, kiedy to wlasnie My mamy byc ta osoba wybaczajaca, to juz nie jest tak niestety latwo....zdrada, klamstwo ktorego nie da sie ot tak zapomniec...to nie jest rzecz ktora sie z dnia na dzien wybacza. Ja to wiem i Wy tez.
Jezeli jednak w gre wchodzi najlepsza przyjazn ? Jezeli ktos klamal w dobrej intencji? Tak, to sie wyklucza od razu,bo jak mozna klamac a zarazem miec dobre zamiary? A jednak !! Nie bede tu przytaczala zadnych przykladow, ale czy nie warto dac sobie czasu i wybaczyc?
Bo tutaj juz przeciez nie chodzi o samo slowo "wybaczam", tylko o sam fakt ze tak naprawde przez to ze tego nie zrobimy stracimy kogos nam bardzo waznego. Przeciez mozemy miec pieniadze,mozemy byc zdrowi, mozemy miec chlopaka czy tez dziewczyne, lub dobrych przyjaciol ale czegos moze nam jednak brakowac......kiedy mamy chlopaka/dziewczyne a tego najlepszego przyjaciela nie, to czy jest tak fajnie? Lub kiedy mamy wielu przyjaciol a tej bliskiej naszemu sercu osoby nie, to czy jest to 100% szczescie?
Ja jestem zdania, ze kazda osoba w naszym zyciu pojawia sie po cos ! Jezeli odchodzi z jakiegos powodu bo jej na to pozwalamy lub tez dajemy ku temu powody i nie probuje wrocic chociaz tez jeden jedyny raz to nie jest Was warta, ale jesli przeprosila chociaz RAZ, jezeli pisze czasami do Was i pyta jak Wam sie uklada, to wiedzcie ze teskni i chcialaby odkupic swoje winy, a takze chciala by zeby jej czyny zostaly jej wybaczone.
Dlatego nawet jesli przebaczenie mialo by nas bolec, to WARTO probowac bo przeciez nikt nie mowi ze bedzie gorzej, ale zawsze moze byc wrecz przeciwnie !!!
Love!