Z ulicy to rymy na ulicy twardy tego nie lekceważymy bo tutaj bohater ginie weź się nie wygłupiaj bo nie jesteś w kinie niefart to minuta tutaj chociaż nie chcesz musisz iść po trupach rozum to w przenośni brak sprawiedliwości walka o życie w godności wielu gości pozbawiła już wolności nie oczekuj litości przegrywasz przy braku mądrości i lojalności moralności niepokoju i tak się nie wyzbędziesz za dużo kur..twa jest wszędzie gwiazdy muzyki polityki sportu nie jak my palacze sortu w obliczu wielkich fortun sprzedają honor dla profitu jednak wartości sprytu nie wyrazisz w ilości złotych bitow z ulicy rym do bitu narobi wiele szumu bo ocena człowieka to nie tłumu wrzawa sława ocena człowieka to jego postawa oskarżonych ława to miejscówka niewygoda tutaj ludzki dramat rozgrywa się co dnia Firma zaufania godna nigdy się nie podda za dobrych co nie mogą pije banie do dna słowo z ulicy wysyłam dla otuchy hardkoru nie przerwiecie tak jeba.. policyjne grupy jeb.. policyjne grupy