Nie, żebym tęskniła za latem, morzem i widokiem z hotelowego pokoju (wszystko super-świetnie ale tam chciał mnie nietoperz ZAMORDOWAĆ! )ale ej no, jesień?! Kto to wymyślił?
Kłamię. Przecież mi się już tak poprzewracało w głowie, że idę sobie przez całe nasze wielkie miasto na pieszo, deszcz leje a ja śpiewam piosenkę jakąś tam i macham mokrymi rękawiczkami ! Czyż to jest normalne zachowanie zwykłego, szarego obywatela w Krotoszynie?
of course not! bo ja nim nie jestem - no way :))))
dzisiaj usłyszałam, że tak wydoroślałam :D no ba! w końcu już jestem starą osiemnastką.
poza tym to co jeszcze? tyle się pozmieniało u mnie! ah ah. ;)
tak teraz patrzę, że ta fota to jest beznadziejnaa jeśli cho o jakość. ale przecież "fbl. jedzie po jakości" to zwalę wszystko na niegoooo ! :D
cicho, jutro wtorek, po wtorku środa i wolne. miło, milutko.
baj. :^)