20 years ago

Urodziłem się dokładnie 20 lat temu. O 12.0-coś.

Nie, nie będzie wątków biograficznych. Przynajmniej nie planowałem.

Chciałem napisać jakieś krótkie zwięzłe podsumowanie tych 20 lat, ale zapewne się nie uda, ostatnio często nasuwają mi się refleksje związane z tym, że to już 2 dychy za mną i stary jestem i NIGDY WIĘCEJ nie będę nastolatkiem.

To było piękne 20 lat. Mimo tego wszystkiego, co się zdarzyło w moim życiu, mimo że nie wszystko było tak jak miało być. Ale ile było pięknych momentów, pięknych chwil, pięknych zdarzeń, ile DOSTAŁEM od tego świata.

Te wszystkie historie - można byłoby napisać naprawdę fajną książkę ;)

I naprawdę się cieszę i dziękuję Bogu, że jestem tutaj.

Ilu ciekawych ludzi poznałem, ile miejsc odwiedziłem, ile rzeczy widziałem...

(brzmi trochę jakbym się żegnał z tym światem). ale nie chcę się żegnać ;) chcę żyć jak najdłużej, bo życie naprawdę jest piękne ;)

jak cholera.

Znajomości z czasów podstawówki, gimnazjum, liceum przetrwały - ba, poszły o pare stopni wyżej.

I mam ludzi, na których mogę liczyć takich jak Sebo, Osa, Święty, Mokas, Gutoś, Załusk. I jest totalnie zajebiście ;)

I miałem taki plan z okazji tych urodzin, żeby wyzbyć się wszelkich uprzedzeń do ludzi, do których się uprzedzałem, chcę zresetować swój umysł ;) I mam nadzieję, że zadziała to również w drugą stronę - jeśli komukolwiek z Was powiedziałem bądź zrobiłem coś przykrego - wybaczcie i zresetujcie sobie moją postać również ;)

Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat - przed nami siódme niebo ;) co za życie...

Sands Theme