photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 WRZEŚNIA 2011

cała roztrzęsiona, wybuchła histerycznym płaczem

i zaczęła bezdusznie łamać pierniczki w kształcie serca.

_________________________________________________

będę się droczyć z losem, kłócić z Bogiem,

awanturować z przeznaczeniem dopóki nie dostanę Ciebie.

_________________________________________________

Powiedz jej, że ją uwielbiasz.

Zawsze mów, że Ci zależy.

Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno.

Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn.

Baw się jej włosami.

Podnoś ją, gilgotając i siłując się.

Mów jej dowcipy.

Przynoś jej kwiatki tak po prostu.

Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj.

Rzucaj jej kamyk w okno w nocy.

Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach.

Pozwól jej się złościć na siebie.

Powiedz jej, że pięknie wygląda.

Kiedy jest smutna zostań przy Niej.

Nawet jeśli nic nie mówi.

Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij.

Całuj ją po szyi.

Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki.

Całuj ją podczas deszczu.

Tylko jej nie zran. Ona wie co to ból.

___________________________________

I stanę tak pod twoimi drzwiami w białej koszulce,

całej przemokniętej od letniego deszczu,

z rozmazanym makijażem

i zapłakanymi oczami

i nie czekając aż otworzysz

w końcu wykrzyczę jak cholernie mi Ciebie brakuje.

_____________________________________________

Czasami marzę o tym,
by przesłać Ci bicie serca,
wilgoć ust, ciepło dotyku,
by przesłać cząstkę siebie,
nadać ją sms-em,
wystukać w kodzie znaków,
które powiedzą więcej niż słowa.

_______________________________________

`Rozmawiałam dzisiaj ze słońcem.

Obiecało mi zastąpić Ciebie.

Budzić mnie co rano swoim ciepłem,

dawać chęć wstawania z łóżka,

uśmiechać się do mnie mimo szarości świata.

Dziś schowało się za chmurami. Zawiodłam się kolejny raz...

__________________________________________________

desperacja, doprowadziła ją do obłędu.

podeszła, do niego.

wyrwała mu telefon z ręki.

rzucając o ścianę, krzyknęła.

- nie piszesz do mnie, więc do żadnej innej, również nie będziesz!

_____________________________________________________


 - Pamiętasz jak kiedyś powiedziałeś mi że jesteś złożony z 24 puzzli.?
- Oczywiście.
- Mam mały dylemat. Ułożyłam 23. Jeden zgubiłam.
- Jaki to element.?
- Twoje serce.

_________________________________________________________________

Pomyślałeś choć raz jak się czułam

gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania bo alkohol i kumple byli ważniejsi?
Jak mocno bolało gdy wkurzałeś sie i nie odzywałeś
gdy wyszłam na miasto z koleżankami?
Jak słone musiały być łzy

które płakałam licząc na to że sie zmienisz?
Jak cholernie trudno było mi przetrwać każdy kolejny dzień

gdy potrzebowałam mieć świadomość że zwyczajnie jesteś

- a Ty miałeś mnie w dupie?!

_____________________________________________________________

Będę czekać aż przyjdziesz...

Powiesz: "Kocham Cię" i poczuję smak Twych ust...

Dotyk Twoich rąk i szepniesz: "Tęskniłem tak bardzo"

________________________________________________

 -Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki..

-Ale ja z niej nigdy nie wyszłam!

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika paulla1575.