Gdy byłam mała chodziłam może do 1 kl to bardzo mi się podobała majka 'KRÓL LEW" teraz tylko maluje niekiedy postaci jak mi się naprawdę nudzi. W 1 kl gdy była tylko przerwa to ja, moje koleżani i koledzy bawilismy się w lwy, a teraz siuę z tego śmieję, bo naprawdę mieliśmy dziecinny rozum !!!!!!!
Ale cóz postanowiłam wam opowiedziec w tej notce oczym jest pierwsza częśc króla lwa.
Król lew to historia o małym lwiątku-Simbie, który nie potrafił się doczekac byca królem. pewnego dnia król i ojciec Simby Mufasa pokazał malcowi Lwią Ziemię czyli przyszłe jego królestwo. Simba dostrzegł ciemne miejsce lecz ojciec nie chciał mu nic o tym miejscu powiedziec tylko zakazał mu tam chodzic. Simba pozniej spotkał swojego stryja Skaze. Skaza był bratem Mufasy. Skaza spytał lwiątko czy Mufasa powiedział co jest na tym ciemnym miejscy. Skazy gdy tak opowiadał powiedział CMETNARZYSKO SŁONI !!! Lwiątko natychmiast pobegło do swojej przyjaci ółki lwiczki Nali.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak narazie to koniec. Opowim następnym razem. papatki
pzdr