Yo.
Dawno nie wbijałam. Bardzo dawno. Chciałam to naprawić i wrzucm jakieś stare.
Ferie takie dziwne były, kilka razy zakupy, a tak w domu.
Wogóle takiego doła złapałam ( za mało czekolady chyba wpieprzam), na dodatek chora jestem :c
Dzisiaj się dowiedziałam, ze lektura i kartkówka jutro ŚMIECH NA SALI.
Czas sie ogarnąć.
Peace