Sory, nie miałam co wstawić xd
wczoraj... <ogólnie toczy się rozmowa>
Ja: Ulrich gra na perkusji.
Klaudia: Kto?
J: Ulrich gra na perkusji.
K: Kto?!
J: ULRICH!
K: Ulrich von Jungingen? XD
Poza tym działo się dużo...xd!
"Daj mje majooonez! I tuesz (czyt. jak z przegłosem) <> joł" joł?'
Moja zabójcza czkawka wykrzywiła Klaudii twarz... Babcia Neli wyjechała do Niemiec na weekend, a nie ma samochodu, więc za nim przyjedzie na rowerze... Mam nadzieję, że nasza wizja spędzenia weekendu w Rokietnicy wypali! Byłoby... ciekawie xd
Przynajmniej wygrałam pojedynek z Lutykiem <winner>
Z kinem nie wyszło, ale to dobrze, bo byśmy faktycznie nie wymyśliły tych sucharów. A propos:
"Idź pod schody do Harry'ego Potter'a" xdd
Incepcję zaliczymy za tydzień, tylko moi rodzice nie wiedzą, że nie byłam w kinie...
Klaudia: A twoi rodzice nie będą się dziwić?
Ja: Nieee....:>
Nela: Powiesz, że teraz to idziemy na Incepcję 2! XDD
Nie mogę xd