Ależ musiałam się napocić ;), żeby zrobić to zdjęcie. Pstryknęłam je, będąc na Albrechtówce (góra jakby co). To niedaleko Kazimierza Dolnego.
Wreszcie mogę trochę pobuszować po necie. Dzisiaj odzyskałam kontakt ze światem wirtualnym po prawie tygodniowej przerwie. Co za elokwencja xD