:)
Trzymam cię ręką prawą i lewą.
Tęsknię, gdy nie ma Cię przy mnie,
Jesteś żarem, bez niego stygnę
i choć bywają akcje perfidne,
Nie zamienię Ciebie na żadne inne.
Jesteś wszystkim, reszta w tle,
Biegnę za Tobą po stłuczonym szkle.
Przecinam skórę, ale nie dbam o to
Wykrwawiam się dla Ciebie z ochotą.
Wszystko po to by z Tobą być,
Ty moim, a ja Twoim cieniem i
Dla tych chwil chce mi się żyć,
Coś ciągnie mnie jak magnes do Ciebie.