W końcu piątek w końcu w domu <3
oczywiscie Do domu droga była okropna była straszna burza okropnie lał deszcz ... nic nie było widać na drodze . Jechaliśmy 70 na h .po autostradzie mega było niebezpiecznie dużo osób zjechało na stację .
ludzie są nieodpowiedzialni widzieli jaka pogoda a mimo to zapierdalali ... nawet tir nas wyprzedził a 500 metrow dalej się rozjebal . Korek się zrobił ale że byliśmy na początku to dało się ominąć i nie staliśmy długo .
podziwiam mojego męża ja to bym wpadła już dawno w panikę w taką pogodę :D
udało się dojechać , z auta biegliśmy pod klatkę i cała byłam już mokra a to chwila ..
zrobilismy mini zakupy jutro reszta nie mam dziś sił .
zrobiliśmy domowa pizze ,zrobiliśmy aperolka sobie i siedzimy w koncu odpoczywamy :) szkoda że to krótki weekend ale niestety ... miłego wieczorku :*
niedlugo do spania pewnie jak znów położymy się do naszego łóżka powiemy znów ^ Boże jak dobrze ^ <3
1 dzień temu
3 dni temu
6 dni temu
25 CZERWCA 2025
23 CZERWCA 2025
22 CZERWCA 2025
18 CZERWCA 2025
17 CZERWCA 2025
Wszystkie wpisy