26:) stycznia 2013

Lubiłam Twój ciepły oddech na moim karku, kiedy spałeś przytulony do mnie. Czułam się wtedy cholernie potrzebna i kochana, a teraz wpatruję się w puste miejsce obok mnie i zastanawiam się 'dlaczego?'.

Nie lubię, kiedy całujesz mnie tuż przed odejściem, bo przez kolejne długie godziny czuję miękkość Twoich warg, która nasila tęsknotę.

Chciałabym chociaż raz obudzić się nad ranem przygnieciona Twoim ciałem i objęta silnymi ramionami tak, jakbym była najcenniejszą rzeczą jaką kiedykolwiek trzymałeś.

niektóre bolesne wspomnienia krzyczą tak głośno,że nie dopuszczają do głosu cichego szeptu lepszej przyszłości.

Najważniejszą godziną jest zawsze ta obecna! Najważniejszym człowiekiem jest zawsze ten, który akurat stoi przede mną! Dziełem najkonieczniejszym jest zawsze miłość!

Przy nim będziesz bezpieczna i pewna siebie, będzie Cię ochraniał przed światem swoim ramieniem. Całuje Cię w czółko i żegna na dobranoc. Gdy kładziesz się pod kołdrę, chcesz obudzić się przy nim rano. Przytula Cię do siebie jak prawdziwy mężczyzna. Mówi co czuje, nie wstydzi się wyznań. Patrzy Ci w oczy i gładzi Twoje włosy. Chodź często denerwujesz, nigdy nie ma Cię dosyć. Kocham Cię !! <3

Kochanie, jest pewien powód, dlaczego się spotkaliśmy. Dlaczego wciąż trwamy przy sobie. Nigdy nie znałam tak silnej miłości. Gdy patrzę w Twoje oczy wiedząc, że  moja miłość nigdy nie zginie. Nie mogłbym żyć bez Ciebie u mojego boku.

Wbijała swoje paznokcie w jego plecy, a on z każdą sekundą przytulał ją jeszcze mocniej. `nie płacz, już jestem przy tobie, rozumiesz?` - wyszeptał prawie niesłyszalnie `teraz jesteś, a jeśli znów ? znów mnie zostawisz? moje serce juz tego nie wytrzyma, zrozum` - wydusiła krztusząc się płaczem.. Wziął w dłonie jej twarz i spojrzał w jej oczy z taką delikatnością i czułością jak dziecko `raz cię straciłem, drugi raz tego nie zrobię, obiecuje`- zaczął całować jej twarz, centymetr po centymetrze, a z jego oczu spłynęła pierwsza łza

Bo związek z nim to nie są tylko te romantyczne spacery, czułe rozmowy i wieczorne przytulanie. Nie zawsze jest kolorowo, czasami się kłócimy, nie możemy znieść swojego widoku i unikamy siebie jak ognia. Ja jestem pyskata i uparta, a on zbyt często unosi się honorem. Jesteśmy nieidealni, a nie zamieniłabym go na żaden ideał

Dwie osoby. Dwie dusze. Dwa serca. Dwie splecione dłonie. Dwie pary oczu. Dwie pary rąk. Dwie pary nóg. A tak naprawdę - tworzymy jedno.

Jestem cholerną szczęściarą, mając przy sobie największego szczęściarza, który jest tym szczęściarzem podobno z mojego powodu

Tak kochanie kochanie jestem największą szceściarą bo mam ciebie . Wciąż kochasz i chccesz mnie mimo wielu głupich błedów. Przebczasz mimo iż czasem strasznie boli . Nigdy we mnie nie zwątpiłeś . Bardzo cię Kocham Kochanie :**

http://www.youtube.com/watch?v=qaiS78I4zqc