16.03.09 ŚRODA GODZINA 23:37
Zastanaiwasz sie cholera i po co mi to znowu!?
Jednak w glowie jest ta mysl ze nie wiemy o sobie nic..
Zaledwie 7 miesiecy przebywania ze saba to zdecydowanie za malo by stwierdzic ze sie kogos dobrze zna jednak obok Ciebie jes ten ktos i myslisz - to wlasnie On i nikt wiecej..
Do poki na twojej drodze nie stanie inna osoba taka cicha trudna "inna"...
Jedna doslownie nieprzemyslana i spontanizna sytuacja doprowadza Cie do takiego stanu ze Twoje mysli kreca sie wokol tej jednej osoby, a ta ktora miala byc ta jedyna ucieka odchodzi jak kazda blacha mysl..
Zapominasz.
W Jego czulych ramionach szybko uchodzi sen lecz tak do konca Twoje mysli Twoja dusza czowa i cieszy sie kazda chwila spedzina z Nim...
cdn...
jutro...
Wyraz twarzy, spojrzenie, gesty dotyk..
Sama nie wiesz co sie z Toba dzieje zaczynasz odkrywac swoja druga czesc, ktora jast Ci tak slabo znana!
Niesniale, delikatne musniecia Jego dloni o Twoje, a w glowie juz zakrecilo sie od mysli ktore przeszywaja Twoje cialo doprowadzajac Cie do takiego stanu ze po mimo ciezkiego dnia na Twojej twarzy promienieje pelen szczescia i szczerosci usmiech.
Najwspanialsze?
Przytula Cie pod ciepla koldra i czujesz Jego goracy oddech na twojej szyi....
Na dobranoc obdarowuje Cie usmiechem i wyszeptanym slowen dobranoc.
Ty kladziesz sie do lozka zi zasypiasz z nadzieja ze znow otworzysz oczy rano i ujrzysz Jgo sladka zaspana twarz...
TY WIESZ...