Było już tak dobrze, nawet bardzo i znowu mi się humor zjebał.
Weekend był nawet ok.
PIątek zajebiście spędzony wieczór z Przemkiem i Marianem, w sobotę arena i niedziela-zmulanie w domu.
Teraz praktycznie same kartkówki, sprawdziany itp.
Nie mam czasu na NIC, nie wyrabiam.
Dajcie mi już wakacje. :ccccccccccccccccccccccccccccc