Taaaak! Halloween z ciemną stroną mocy i moja koncepcja ułożenia świeczek .;d
Jee.
Dziwki, wiedźmy, zupa z płodów, krew z dziewic, martwe koty<królik> to jest to.
ZARAZ! Co tam robi nakrętka od absolwenta?! To nie miało wyjść na jaw!
Zaiste to wyprawia się na moim łóżku jest szalone, nie powiem, że nie.
Z innej bajki...
HUBERTUS.
Fajnie fajnie. Uratowałam życie p.Stasiowi. <dziękował mi ;o>
Impreza nie za fajna wyszła z oczywistych powodów i wgl nie wiem co myśleć. Ale jest tak
Ledwo przespana noc. Zamartwianie się jest straszne. Taka niepewność... wrrr.
Dzisiaj dzień jakby wyrwany z życiorysu, aż do rozmowy. Tyle mi dała.
Fiiiuuuu.
Zwijam się.
Paa ; *