Słowa ranią.
Choć są wymówką tanią,
To...
Ranią...
Może i powiedziałeś prawdę.
A może prawdziwe słowo.. Nie było żadne.
Tego nie wiem.
Ale wiem że...
To zraniło mnie...
Żyć jest tak trudno.
W ogóle- nigdy nie jest nudno.
Ale po co to całe cierpienie.
Po co to wszystko się dzieje.
Trafiłeś w czuły punkt..
Znałeś go..
I to wykorzystałeś...
Myślałam, że jesteś inny.
(Nie mówię, że jesteś winny).
Bo to ja tutaj nie umiem żyć.
Jedyne co umiem- to zawalać wszystko.
Ciągle być na samym dnie,
To tak nisko...
Podnoszę się i znów spadam.
Tych ran już nawet nie badam.
Boli mnie wszystko od tych ponownych upadków
więc może...
Może jeszcze raz..
Podniosę się tak wysoko...
I stamtąd...
Rzucę się..
W dół...
Tak mocno...
Tak, że...
Nic po mnie nie zostanie..
Tak, że...
Skończy się moje głupie ubolewanie..
Może kiedyś tak się stanie...
Może.
Już niedługo.
Jedyna nadzieja.
Lecz nadzieja matką głupich..
Więc póki jestem...
Przepraszam za wszystko.
Za siebie, swoje słowa.
Swoje życie.
Uczucia, myśli.
Miłość.
Chęć bycia przez chwilę "kimś" zamiast "nikim"
Zmienienia siebie, świata, innych.
Chęć pomocy.
Która ostatnio marnie wychodzi.
Chęć przeżycia czegoś.
Co by mnie wyrwało stąd.
Przepraszam...
Że jeszcze tu jestem.
Nie chcę już Wam przeszkadzać
Tu być
Tu żyć...
dlatego przestane prowadzić tego fbl... bo to nie ma sensu...
bb...;*
Inni użytkownicy: xanciaaatrutekjadziakowalskaoddajciemiphotoblogawidzewiaksisoniekk95gabrysiawkrainieblyskowyruxanlovciak96iza666
Inni zdjęcia: 27.7 idgaf94Dno i odbitka pamietnikpotworaOSTATNIE KSIĘŻYCOWE ŚWIATŁO xavekittyxTo nie reklama. ezekh114;) virgo123Patrz pod nogi bluebird111548 akcentovaNA DOBRANOC :) halinamRekina śpiew bluebird11Z tortem patrusia1991gd