Skończyłam liceum.
Dostałam się na studia. Fakt faktem nie na mój wymarzony kierunek, ale technologia żywienia również mnie jara.
Nowe życie.
Wszystko w ciągu tych niecałych dwóch lat odwróciło się do góry nogami. Jestem ciekawa jak to wszystko potoczyłoby się, gdyby wszyscy dostali się do innych szkół w 2008r...
Życie toczy się dalej.
Teraz kolej na poznanie nowych ludzi i w ogóle czegoś kompletnie nowego!
MIMO WSZYSTKO tęsknię i zawsze mam to światełko nadziei...