:P

Paulina w pracy ;D a Krzyś bawił się moim telefonem ;]

Mam  tyle do napisania, że nie wiem od czego zacząć, a i tak pewnie zapomnę o wiekszości ^^

Możę zacznę od tego, że w pracy w porządku od jutra jestem znowu na nowej hali, ale tam przynamniej sie cos dzieję ;))

Mam juz dość wysyłania ofert i myslę że powrót tam dobrze mi zrobi, zwłaszcza że na stoisku ze świętami będzie teraz największy ruch prawdopobnie ;D

Na uczelni podoba mi sie coraz bardziej ;)) Zwłaszcza matma, uwielbiam ją ;> serio ;p

Ostatnio z Agą zerwałysmy sie z geografii, bo chciałyśmy iść z chłopakami do Parlamentu, ale o tym w kolejnym wątku ;))

Podstawy zarządzania tez czuję będzie dobrze, jedyne czego się obawiam to statystyka i makroekonomia....

Apropos geografii - Justynooo czekam na notatki ;D

Przypomne sie po weekendzie, jak będziemy po urlopach xD

Ten weekend wolny, a kolejny zapowiada sie lajtowo, bynajmniej jesli chodzi o szkołę ;]

Jesli chodzi o moja przeprowadzkę na Stogi to stoi pod znakiem zapytania...

to znaczy przeprowadzam się, nie wiem tylko kiedy to nastąpi :PP Aga nie denerwuj się, Marta też spokojnie, dam znać jak już będę znała konkretna datę :>

Miniony weekend świetny! :)))))

Sobota: na uczelniu od 9 45 do 13, potem zakupy <pozdro chłopaki ;D>, pierożki na obiad, chwila relaksu przed tv, szykowanie i Parlament ;))) Ha,  nie wiedziałam że z Piotrkiem będe sie tak swietnie bawiła ^^  Gorze było w niedzielę...

Myślałam, że rzuce telefonem o ścianę jak zadzwonił o 8 rano...

Na 9 45 wykłady - do 17 30.

A 4 h snu to tyle co nic xD wstałam z potwornym bólem głowy i żołądka, zapomniałam przełożyć Agi dokumentów do drugiego portfela no i oczywiście kontrola biletów wSKM ;/ Jak miło...

Poprosiłam o wypisanie biletu na mnie, a że Pan, który to robił był z okolic Dzierzgonia to mi  sie upiekło jednym słowem :P Dostałam tylko 8.80 mandatu za nieposiadanie legitymacji uprawniającej do ulgi 37%, ale ciiiii ;)) Głupi ma zawsze szczęscie c'nie? ;D

Plany na kolejne dni:

Jutro w pracy do 16, potem szybciutko na pociąg do domu ;)

W piątek lekarz, ten którego kobiety (bynajmniej ja) nie lubia najbardziej ;/ wcześniej Dzierzgoń - zakupy i odwiedziny w szkole ;)

Sobota, jade po sukienke, potem mam  gości - Ewela i Mariusz, potem jakiś spontan z Alą i Kasią ;;))

Teraz ide na obiad, cya, buziaki ;*

Dalszy ciąg mojego wywodu:

Oczywiście Ala masz rację w piatek sie spotykamy, bo przecież Kasia nie zostaje na sobotę  w Zuławce ;]

Muszę sprawdzić o której mam pociąg jutro tak w ogóle ;p

Na niedzielę planów jeszcze nie mam i dobrze, odwiedzę dziadków w końcu ;) Tymbardziej, że na dziadka imieniach mnie najprawdopodobniej nie będzie. I w ogóle dawno już u nich nie byłam, a mam tak blisko ;)) Niedługo Andrzejki z Agą chyba spędzimy je w Parlamencie, chyba że cos popsuje nam plany... Może wyciągniemy Piotrków i resztę ;> Będzie zabawa xD

Nawet nie macie pojęcia jak ja dzisiaj leniuchuję ;D

Zwlokłam sie z łóżka o 11 30, obejrzałam 2 filmy, zjadłam pychaaa obiad, naczynia myje zmywarka, a ja dalej ide sie lenic :PP

Co by tu teraz obejrzeć?? <hmm> Cos się znajdzie ;))

Wieczorem jacys goście chyba...

A święta w tym roku spędzam inaczej niż zwykle ;))

Wigilia u rodzinki na Śląsku, połowy z nich nie znam, ale w końcu przynajmniej będzie okazja, żeby ja poznać ;)

26.12 wesele u kuzyna, też na Śląsku, ale rodzina od strony taty, aaaah nie moge sie doczekać No i potem dwa dni wolne w pracy na dojście do siebie ;)

Nie wiem jeszcze co z sylwestrem, ale zawsze sie coś znajdzie ;D

Jestem zmuszona kończyć, limit mi się kończy ;P

Jeszcze tylko dwie sprawy, póki o nich pamiętam:

Daria - masz rację, przydałoby sie jakos spotkac Pomyslimy o tym ;))

Wiktoria: nie odzywasz sie do mnie, nie odpisałas mi na gg i w ogóle... To przez to co Ci ostatnio napisałam? xD Daj znac czy zyjesz w ogóle

Taio Cruz - Break your heart, Kendi - Connected, Iyaz - replay, Dj Tiesto - I will be here, Inna - Deja vu