1 dzień świąt, gra z wujkiem na basach , wcale nie kolędy, oj wcale, może z jedna padła + trzeba zbierać na perkę.
Dopadła mnie dziś bardzo poważna choroba świąteczna - zgaga! Help ! Słyszałem już weź rani zią, ale niestety nie posiadam takiego daru.
I znów Kevin w Tv! Pff, mogliby wkońcu coś innego puścić, bądź nagrać, a nie Kevin, Kevin, przecież dobrze znamy jego wszystkie ruchy i mnie to osobiście już nie bawi, dlatego Tv został oficjalnie wyłączony!
Tak mam zamiar kupić tych kilkanaście gitar od szkoły, gdyż się niszczą a to prawdziwe klasyki, najprawdziwsze i nie używane od lat!
Szczerze mówiąc to smutno, ponuro.
Chciałbym usłyszec wkońcu tą odpowiedź, bo nie wytrzymuje juz psychicznie, a odpowiedź troche by poukładała!
Więc idę z herbatą i zgagą czekać na odpowiedź!
yyy, ba, ba , bassik ? Dziękuję, Do widzenia, Dobranoc !
http://www.youtube.com/watch?v=YHVp7liUF2I