Przeokrótnie mi przykro, gdybym miał mozliwość cofnął bym się w czasie, pozmieniał co trzeba i wrócił, a wszystko wyglądałoby inaczej. - Tak własnie otrzymałem wyczekiwaną odpowiedź! Nie moge uwiezyć, że ona tak brzmi, nie mogę ale muszę się z tym pogodzć i wmówić to swojemu organizmowi, że pewien etamp jest zakoczony a naprawdę dało sięgo uratować, dało.
Czas wmawiania niechcianych rzeczy i zrywanie kontaktu oraz wprowadzania do umysłu sprzecznych uczuć - uważam za otwarty!
P.s ! Przecholernie nie chce tego, tej odpowiedzi, nie chce, nie, nie, nie, nie! NIE ! Cierpie, ból zaczął wypełniać ciało niczym sok szklankę!