Czuję że moje życie jest pod pewnymi względami dośc mocną rutyną.
Bardzo mnie to boli.
Chce mi się wyc z rana kiedy ide do pracy.
Jestem naprawdę tym przytłoczony.
Życiem tym że już nie wiem co jest dobre a co złe.
Dla siebie dla mnie dla wszystkich.