Umieram.
Porażki mnie po raz enty dobijają.
1
2
3
I can't speak.
Jestem manekinem.
Czuję że wyrywam sobie oczy a białko cieknie mi po palcach.
Dłubię i dłubię w oczodole a prawdy nie widac.
Nieszcze sie kazdego dnia.
CHciałbym sie zniszczyc dla kogos
Dla Ciebie.
Nic mnie nie pozbiera kiedy uderzę się sam pora enty.
Jestem jedyną opcja zjednoczenia permanentnego.
NIe odchodz.
Chce rozpruc sobie klatke piersiowa i wyłożyc na tace to co czuje.
Chce się bic po ryju.
Chce się kamienowac.
Chce zwykłego czytelnika ropzpierDOLIC!
Targaja mna emocje / porówna.
Daje Ci wybór.
Jestem...
Przypisuje sobie nienawisc.
"Czerń, biel, czerwień.."
Chce Ciebie pieprzyc.