To znowu my, tacy różżoffiutcy przepancernie pancerni pancerniaki.
Dziś chcieliśmy opisać naszego koffaniutkiego Pana Pancernego. Jest tak piękny, że aż brzydki!!!
No ale o jego urodzie nie będziemy się wypowiadać, gdyż nie chcemy aby nasz pb się rozpadł.
No ale z powodu jego urody napisaliśmy wiersz:
Tytuł- "(wiersz)"
jest on niczym gniazdo krucze
piękny a zarazem przerażający
jest on niczym piwo o poranku
słodkie a zarazem przywodzące o niestrawności
jest on niczym ptak niepotrafiący latać
który spuszczony został z hosanny
na wysokościach na wielkie pole bawełny
i tak właśnie powstał Pan Pancerny
Ale my go kochamy.
______________
panstwo pancerni