Cześć, to znowu ja [;
Zaczęło się wolne, rozpoczęte miłą wczorajszą nocą, a teraz czas na kolejne 10 dni imprez, muzyki, wszelkich używek, kobiet i zarzyganych kibli. Żyjemy po to aby się bawić, więc bawmy się. Używki nas zabijają, ale czy nie lepiej żyć krótko i wesoło niż długo i nudno? Póki co żyje, chociaż wczoraj jak doszedłem koło 2 w nocy na most osobowicki pijany tak że ledwo widziałem na oczy i uświadomiłem sobie że jeszcze przynajmniej godzine muszę zapierdalać z buta do domu, to nie byłem pewny czy dotrwam do dzisiaj. Ale podróże kształcą, więc teraz przynajmniej zapamiętam sobie do końca życia żeby iść tam gdzie każą, a nie próbować znajdować skróty po pijaku na własną ręke.
Z powodów losowych i niezależnych ode mnie nie uda mi się zdać tego roku, więc wszystkich uczniów klas 3 gimnazjów zapraszam do Technikum Logistycznego nr. 12 do klasy 1 TLC - Będziecie chodzić ze mną ;>
Pozdrawiam wszystkich z którymi wczoraj piłem, zarówno w Senso jak i w Odlocie i na Dubois.
I na złość Kondziowi, w opozycji do jego durnego Tedego, łapcie trochę ulicznego rapu:
http://www.youtube.com/watch?v=crPcAEwh6WY
Dziękuje, dobranoc, koniec imprezy.
A ja idę otwierać piwo ;)
:**