Jesteś promykiem nadziei na lepsze dni, jesteś słońcem ogrzewającym moje serce w czasie zimy, jesteś maszyna tłoczącą krew w moich żyłach, jesteś kubkiem kakao o ciężkim poranku, jesteś morfina uśmierzającą ból.... I jeśli naprawdę musisz odejść, to idź..