Czasami chcesz zniknąc. Poderwac skrzydła do lotu niczym ptak. Odleciec. Ale czujesz że Cię coś przytrzymuje przy ziemi. Brak opierzonych skrzydeł? A może lęk przed wysokością? Albo obawa przed drapieżnikami czychającymi na Twój jeden zły, nieporadny ruch. Boisz się. Usilujesz pokonac w sobie lęk. Stajesz na krawędzi gniazda, wahasz się i cofasz. Potem znów. Niezdecydowanie.... .
Nieudolna próba przelania myśli tłoczących się pod moją czaszką na "papier" internetowy.