~kotek zdjecie sliczne jak kazde inne na ktorym jestes ty skarbie :*:*:*:* pieknie wyszlas :*:*:*:* a co do wyjazdu to to beda bardzo dlugie dwa tygodnie bo bez ciebie :( ale za to jak wspaniale bedzie jak juz wrocisz po tak dlugim dla mnie czasie :*:*:*:* a calym serduchem i tak bede przy tobie przez caly ten czas :*:*:*:* ( a tak wogole to masz sie dobrze bawic albo ktos dostanie klapsa :P )
O sobie: To ballada o zabitej,
która nagle z krzesła wstała.
Ułożona w dobrej wierze,
napisana na papierze.
Przy nie zasłoniętym oknie,
w świetle lampy rzecz się miała.
Każdy, kto chciał, widzieć mógł.
Kiedy się zamknęły drzwi,
i zabójca zbiegł ze schodów,
ona wstała tak jak żywi
nagłą ciszą obudzeni.
Ona wstała, rusza głową
i twardymi jak z pierścionka
oczami patrzy po kątach.
Nie unosi się w powietrzu,
ale po zwykłej podłodze,
po skrzypiących deskach stąpa.
Wszystkie po zabójcy ślady
pali w piecu. Aż do szczętu
fotografii, do imentu
sznurowadła z dna szuflady.
Ona nie jest uduszona.
Ona nie jest zastrzelona.
Niewidoczną śmierć poniosła.
Może dawać znaki życia,
płakać z różnych drobnych przyczyn,
nawet krzyczeć z przerażenia
na widok myszy.
Tak wiele.
jest słabości i śmieszności
nietrudnych do podrobienia.
Ona wstała, jak się wstaje.
Ona chodzi, jak się chodzi.
Nawet śpiewa czesząc włosy,
które rosną.
Czym się zajmuję: wszystkim czym sie da
Moje konta:Leniwiec: Happysad: Akurat: Hey :): klik :D: Cała Góra Barwinków: Strajk: Pidżama Porno: Blade Loki: WOSP: The Analogs: DigArt: Faben Lehre: Tabu: KoNoPiAnS: Rasta radio: Habakuk: Green Day: Bahu: Nasza-klasa: