NIE, nie wstawię dla was kolorowego zdjęcia, robaczki wy moje.
leże na biurku, moje czekoladowe krówki już zjadłam, teraz mam oliwki. takie bez pestek. i takie nienadziewane. zielone ! takie z papryką są niedobre.. oczywiście moim zdaniem.
DLACZEGO, dlaczego, czemu, czemu, z jakiego powodu, z jakiej przyczyny ? wątpie, żebym kiedyś to zrozumiała. a może i tak. ale to będzie daleko daleko, tam, naprzód..
picie imitujące herbatę o smaku brzokwiniowym jest dobre. zazwyczaj rzeczy imitujące inne rzeczy są dobre, ponieważ są albo tańsze albo łatwiej dostępne. ale generalnie po prostu gorsze.. chociaż moje picie jest naprawdę smaczne.
bardzo przyjemnie szło mi się dziś darłowem, piękna pogoda była. powietrze też było piękne. ludzie na których padało to powietrze też byli piękni. naprawdę. to trzeba zobaczyć, otworzyć serca proszę, i zobaczyć, co powietrze może zrobić z ludźmi..
ciekawie jest, pragnąć tak bardzo być kimś innym, że nawet pożadać takiego samego zapachu jak dana osoba. ale czy warto się zmieniać, po to, aby potem, kiedy chcemy wrócić do siebie, okazuje się, że z tej drogi zerwano asfalt i porosła ją trawa ?
bądźmy sobą, tak ?
a, róbta co chceta. wolny kraj, wolność słowa i myśli ! pozdrowienia znad morza.
They can give me nothing
I turn away my easy face
Show me more respect, now
Don't provoke my primal rage.