Hej ;d
Dzies jest zjebany dzień ;/
w szkole nawet, nawet ale pod wieczór same problemy chociaż jeszce basen był z Karą no i Danon wpadł z Nimcem i wgl sie działo.
A potem u Koczy siedzimy i jest ok nagle telefon i cały humor sie jebie.
Potem zbok, i jeb kocza uciekamy i chuj ;>
;/
e W końcu rozmowa z J. e
Koczka nobie ;d
Zadwajmy sie na codzień odwagą a nasze życie nabierzy barw
___________________________________________________
Twoja obecność warunkiem mojego szczęścia..
A ty i tak jesteś dla mnie szmatą! Rozumiesz ;<