Nabieram rozpędu...
Jakbym z wielkiej góry zaczynał biec... co raz szybciej i szybciej...
Rozkładam ręcę i czuję powiew wiatru... orzeźwiający powiew życia...
Jeśli dobrze się przyjrzysz, w moich oczach zobaczysz iskrę...
- moc dającą chęć do życia... chęć do walki...
- moc, dającą niepojętą radość...
Jestem tam, gdzie być powinienem...
Ps. Nowe perspektywy, nowe szanse, nowe wyzwania... do odważnych świat należy ;)