fotka troszke stara...ale co tam... dziesiejszy dzionek...ohh....genialny.... tak jak planowalam byl maly wypadzik na Sitkę....z Aniuusią moją... jakos dotarlysmy....i wcale nie bylo tak trudnoo... a na Sitce klimacik jak zawsze xDD oczywiscie byla mala sesyjką... której efekty ukaza sie po powrocie Ani na chate...czyli chyba we wtorek
dziejsza majowka....hmmm...troche nie wypal.... mialo byc ognicho...ale niestety brak lokum no coz.....tak tez bywa.... p.s wszyscy mówią ze mnie nie lubią .. kura macie mnie kochać!! zaczełam puszczać sie jak dominika zeby mnie lubili ...i pomogło puszczam sie jest miło ... ale zeby nie było ze jestm dziwką to ja w przeciwieństwie do dominiki to nie uprawiam seksu za pieniądze
yhym yhym... to pozdro dla: Aniuusi i Pauli... dziekis za dzis