no czeeeeeeeesc .
trzeci dzien praktyk calkiem luzny nie powiem. nie ma na co narzekac. 2 godziny zabaw z paulinka po czym powrot do jakze ciezkiej pracy w formie projektu ogrodu przydomowego. pelen lajcik a co.
jutro jakies zajecia w parku,pojecia nie mam co bedziemy robic procz tego,ze pstrykac zdjecia a to na pewno,gdzyz szefcio nam kazal aparat wziac.
w ogole to juz koncowka kwietnia ahhh czuje juz lato moi drodzy. niedlugo oplanko na sloneczku no przeciez w tym roku nie daruje sobie cholernie bialych nog ktore towarzysza mi juz od kilku lat w wakacje. istna udreka. tego lata bede zjarana na mahon aj !
w ogole wkurwia mnie matfiz bo o czymkolwiek z nimi porozmawiac to wszystko przekreca i sie dogadac nie mozna potem. co za durnie bozeee zlituj sie nad nimi...
poza tym mam dla was slodka nowinke a mianowicie koniec roku szkolnego niedlugo a co sie z tym wiaze? MELPIN !! prawdopodobnie pierwszy biwak juz w 1 tygodniu wolnego takze tego. juz sie doczekac nie moge .
1,2,3 czerwca wycieczka szkolna w gory . moze byc ciekawie .
` come home .
you know i didnt mean to say the things i said.
come home .
dont leave me here with all these thoughts inside my head `
:**** :****