Wieczór zaliczam do najbardziej słodkich i udanych wieczorów w moim życiu. Już wszystko okej więc będe się cieszyć tym co mam. Niestety choroba znowu mnie dopadła ale z większym kopem. Wzięłam antybiotyk i myślę, że mi się poprawi.
Jutro jadę z niuuuuuńkiem do m1 albo do Plazy na zakupy.
Tak naprawdę, wszystko, czego pragniemy, to po prostu jeszcze więcej, niż mamy