Hmmm.... ostatnia niedziele czy tam sobota była udana ( dokładnie nie pamiętam ) byłam z Justyną, Kamilą, Malwiną, Przemkiem, Kamilem, Marcelem, Mrówą i jeszcze z Maćkiem w sobocie xd. Dzień jak codzień nudno więc wybraliśmy się na wycieczkę ; ) . Szliśmy przez dworek i jeszcze przez coś .... w sumie to nawet nie wiem czy doszliśmy do soboty haha ; P Ja z chłopakami poszłam inną strona przez jakiś las a dziewczyny szły ulicą ; P kiedy byliśmy w tym lesie Przemek prowadził nas przez jakieś zarośla mówię masakra ! i idziemy dalej i sie zatrzymaliśmy . Marcel schodził na ulicę po nie opłacało się iśc przez las , a kiedy Przemek schodził zaczął krzycześ ' dzik kurwa, dzik ! ' a ja wpadłam w pisk ( wiadomo jak to ja ) haha kiedy już się rozejżałam zobaczyłam że niczego nie ma i zeszłam zaraz za Kamilem. Szliśmy ulicą i patrzymy że dziewczyn nie ma więc idziemy sami . Chłopakom zaczeło coś odbijać i kiedy znaleźli szklaną butelke krzyczeli ' Kubuś zdrowy owocowy ' i rozbijali je ! hahah. Po naszym dojśćiu do lwówka chłopaki musieli się wrócić do domu bo Kamil dostał karę bo okłamał mamę i się wrucili do płk. A ja spotkałam dziewczyny i one zaczeły się śmieć i wgl. nie wiedziałąam o co im chodzi i sb poszałm ! < a co ja się będę > wróciłam do domu weszłam na gg i nk i inne rzeczy i tak mi upłynoł wieczór <333 ( błagam was niech Koszula więcej nie będzie przewodnikiem !! ) hahah będzie to trzeba jeszcze kiedyś powtórzyć ! ; ** ; )))